Obserwatorzy

czwartek, 26 kwietnia 2012

Recenzja Flos-lek


Właśnie kończy mi się kilka produktów z firmy Flos-lek więc mając już wyrobione zdanie o nich pomyślałam ,że mogę napisać kilka słów. Jest to firm apteczna i nie testuje swoich kosmetyków na zwierzętach.  Co do samych produktów to miałam ich w sumie 5 i wszystkie miały coś w sobie dobrego co mi się podobała ale i coś co mnie rozczarowało mniej lub bardziej.



Pierwszy produkt to masło do ciała z truskawką i poziomką. Ma bardzo gęstą, kremową konsystencję dzięki czemu jest naprawdę wydajny, kolor jasno różowego a co do zapachu to jest on bardzo przyjemny i słodki, pachnie chyba bardziej poziomkami ale niestety też da się wyczuć trochę sztuczności. Zaskoczył mnie czas jaki utrzymywał się na skórze u mnie było to nawet jakieś kilka godzin. 

Jeśli chodzi o działanie to tu ma bardzo dużego plusa, świetnie nawilża, skóra jest po nim miękka i przyjemna, wchłania się średnio. Na podsumowanie mogę powiedzieć ,że jestem z niego zadowolona i taki produkt mogę nazwać 100% masłem do ciała . Minusy jakie w nim widzę to zapach ,mógłby być bardziej owocowy no i niestety cena trochę przewyższa inne masła drogeryjne. Myślę że troszkę mogę porównuje go do maseł z Body Shop-u.




Drugi jest to krem do skóry naczyniowej. No i w tym przypadku niestety zawiodłam się ale to bardzo. Krem nie redukował zaczerwienienia, nie chronił twarzy przed zmianą temperatur czy wiatrem. Jak tylko było za zimno czy za gorąco od razu moje naczyńka się rozszerzały, pękały i robiłam się czerwona na policzkach. Nałożony na noc nie przynosił żadnej poprawy rano a jeszcze żeby tego było mało zapychał pory. Cudownego nawilżenia też nie zauważyłam. Co jeszcze jest najbardziej zadziwiające to ,że potrafił podrażnić moje policzki ,po jego aplikacji czasami robiły się same czerwone. 

Więc tego produktu na pewno nie kupie, szkoda bo pokładałam w nim duże nadzieje.


Co do konsystencji to jest to biały dość rzadki bezzapachowy krem.



Trzecim kosmetykiem jest żel pod oczy. Fajny gadżet ale niewiele niestety robi. Ma postać zielonej bliżej nieokreślonej galaretowatej cieczy która po rozgrzaniu staje się płynna. Aplikacja jest ok. dobrze się rozsmarowuje i wchłania. Rzeczywiście jest bardzo delikatny i nie podrażnia oczu nawet jak do niego trafi.
Teraz minusy: niestety żel nie usuwa objawów zmęczenia, worków po nieprzespanej nocy czy podrażnień o co zapewnia nas producent.

Co fajnego zauważyłam do delikatnie nawilża i odświeża naszą skórę wokół oczu.

Ja na cenę którą za niego dałam też nie spodziewałam się cudów wiec mogę kosmetyk ocenić na dobry ale bez rewelacji. Nadaj się do codziennej pielęgnacji ale dla osób które nie potrzebuję zakamuflować lub zlikwidować zmęczenie czy worki pod oczami


Czwarty to hipoalergiczny żel do twarzy. Skończyłam już całe opakowanie i gdyby nie to że uwielbiam testować nowe rzeczy z pewnością zastanawiałabym się nad kupieniem go ponownie. Jest bardzo delikatny, nie podrażnia choć może trochę wysuszać skórę. Oczyszczenie twarzy po mnie nie jest jakieś niesamowite ale skóra jest przyjemna w dotyku i gładka. Efektu nawilżenia niestety nie zauważyłam.

Jest dość płynny, lejący co czasami utrudnia aplikacje na dłoń ponieważ szybko z niej ucieka, słabo się pienie ale jak dla mnie to wystarczająco.

Więcej zalet czy wad nie zauważyłam i myślę ,że na pewno kiedyś do niego wrócę.






Piątą rzeczą jest balsam do ust i tu będzie bardzo krótko. Zwykły bezzapachowy ,bezbarwny: nawilża – nie na wiele godzin ale kilkanaście minut ,jest fajną bazą pod makijaż ust i takich jak on są dziesiątki. A więc taki sobie po prostu balsam. (szukam czegoś lepszego : ))

9 komentarzy:

  1. Szkoda, że wcześniej nie przeczytałam Twojej recenzji bo skusiłam się na ten żel ze świetlikiem i herbatą z Flosleku. No ale cóż zobaczymy jak sprawdzi się u mnie. Zapraszam do mnie :)
    a tu wyczerpująca odpowiedź na temat eyelinera o który pytałaś http://dbajosiebiezjoanna.blogspot.com/2012/04/weekend-majowy.html
    Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedz :) mam nadzieje ,że u Ciebie ten żel sprawdzi się lepiej :)

      Usuń
  2. Krem pod oczy chodzi za mną już jakiś czas :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dość przyjemnie chłodzi, niestety nic po za tym zauważyłam, ale być może u innych osób lepiej się sprawdza. Mimo wszystko osobiści wole coś bardziej nawilżającego pod oczy.
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Zaciekawiło mnie to masełko;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę fajną alternatywą dla drogich i gęstych masełek :)

      Usuń
  4. Ktoś mi ostatnio polecił jakiś kosmetyk z tej firmy, ale nie pamiętam co to dokładnie było. Twoja recenzja trochę mnie zniechęciła do testowania. Mogłabyś podać przybliżoną cenę masełka? Baaaardzo lubię, kiedy zapach kosmetyku długo utrzymuje się na skórze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za masełko dałam około 20 zł. Tak z mojej recenzji wynika ze nie wszystkie kosmetyki są dobre, ja raczej już zaniecham testowania produktów tej firmy. Do masełka i żelu myślę ze kiedyś wrócę :)

      Usuń
  5. To masełko do ciała jest cudowne! Zapach ma obłędny, aż ślinka cieknie :-) Ale u mnie niestety nie utrzymuje się on długo :-(

    OdpowiedzUsuń